Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam, ostatnio zauważyłem, że piszczy mi z tyłu koło i ciężko się je obraca, co prawda mam dopiero przejechane 300 km, czyżby tylni hamulec musiał się dotrzeć czy coś? Hamuje normalnie, nic nie podciągałem. I jeszcze jedna sprawa, też macie takie jakby chrobotanie łańcucha przy zębatce zdawczej? Odkręciłem osłonę zębatki i nic nie ociera, a chrobotanie nie ustępuje. Łańcuch smarowany, chrobocze jak się go np prowadzi albo obraca kołem na centralce. Zaczęło chrobotać jak podciągnąłem łańcuch (chyba) Uff mam nadzieję, że dotrwaliście do końca
Offline
Mi tez chrobocze. A kolo moze sie ciezko obracac bo albo masz za bardzo naciagniety lancuch albo hamulec jest za bardzo podciagniety.
Offline
Doszedłem do wniosku, że naciągając łańcuch cofnąłem koło i hamulec jest praktycznie na dotyk, więc ociera. Ale na tej długiej śrubie do regulacji hamulca jest popuszczony na maksa, chyba będę musiał ją wykręcić i przestawić położenie tego ramienia co łączy śrubę regulacyjna z bębnem, bo innego wyjścia nie widzę. Co do łańcucha ma luz zgodny z książką (między 1,5 a 2,5 cm )
Offline
No tak możliwe, ale koło mi wyraznie hamuje, bo na centralce jak wlacze na 1 i puszcze sprzeglo to widac ze kolo nie kreci sie tak jak powinno, obraca sie z oporem, nierownomiernie, ma takie lekkie przeskoki jakby. To hamulec na 80 %
Offline