Witam , posiadam Benzera Yankee , powiem krótko. Na silniku 72cc z elektryką było wszystko okej , wszystkie światłą działały , ładowanie było ok , po swapie na silnik 110cc też było dobrze. Pewnego dnia ( przez moją głupotę) wjechałem w zaspę i potłukłem zegary. Od tego czasu jak zegary połamane jeszcze miałem to na dziurach ginęły światła itp. Wymieniony był też regulator napięcia ponieważ paliło mi żarówki i teraz na nowym dalej pali ale dodam , że jeszcze światła raz są , zapłon itp , raz nie ma , raz są tylko z ładowania... Jakie najlepsze wyjście? Położyć nową wiązkę ? ;)