Witam, wiosna nastała, pora zabrać się za remont. W planach pomalowanie całej ramy, remont silnika, nowa elektryka na bezpiecznikach i przekaźnikach, nowe części takie jak kierunki, tylna lampa, licznik i inne pierdoły, ale po kolei.

Najpierw serce. Myślałem na pewno nowy zestaw na 72cm, łańcuszek rozrządu oraz zębatka rozrządu, sprzęgło, wał korbowy, wałek zdawczy, zębatka zdawcza oraz ta przy kole, łańcuch napędowy, może łożyska jakieś, uszczelki, simeringi, śruby. Co wymienić, co polecacie a co nie trzeba.

Silnik ma 12k przebiegu, nie chce kupować nowego bo taniej wyjdzie mi kupno części, korpus trochę jest porysowany ale cały, generalnie chcę osiągnąć stan zbliżony do stanu podczas kupna ale bez przesady. Remont jest potrzebny bo był katowany i w lato i w zimę. Sam się dziwię że dzisiaj po zimowaniu w garażu w ogóle odpalił.