W weekend 23-24 maja 2015 roku w Zduńskiej Woli był VIII Piknik Motocyklowy, tak jak obiecałem postanowiłem po raz kolejny zdać relację z tego co się działo tam. Oczywiście oprócz pięknych maszyn były także konkursy, można było coś zjeść, porozmawiać z innymi. Przy okazji zobaczyć pokaz palenia gumy (ja się nie załapałem, ale widziałem efekt który też pokażę na zdjęciach) oraz można było nacieszyć oko na otwartych warsztatach fotograficznych (co także pokażę, ale to na koniec jako wisienkę na torcie ;) ). Na pewno będzie coś specjalnie dla kolegi Kifflee, czego pewnie już będzie się domyślał po przeczytaniu tego ;)
Tak więc przechodzę do sedna prezentując to co udało mi się zarejestrować okiem aparatu cyfrowego. Życzę miłego oglądania galerii :)

Na początek może dość mocno "zglebiony" garbusik:







To teraz można przejść już do dwóch kółek: pięknych, pożądanych, odrestaurowanych, drogich, ale co najważniejsze zawsze gotowych do jazdy.




Ciekawie musi się jeździć w zakrętach na takim szerokim laczku:


No i ten filtr powietrza:

Przepiękna Yamaha

Współczuję tylko pasażerowi z takimi rurami blisko nóg:


Coś dla miłośników także amerykańskich muscle carów. taki mały akcent:









Taki mały klasyk:

A teraz ze specjalną dedykacją dla świeżo upieczonego tatusia (Kifflee):




Drugi, tym razem cały czarny Suzuki Bouleward:

A w tle na tamtym zdjęciu mój skromny Routerek :D
Ciekawe jak to by się przełączało biegi w motocyklu ręcznie?



Royal Star, pewnie angielska robota, ale i tak przepiękna maszyna

Ciekawe kto od kogo ściągnął napęd pasem? :D





Kolejny pasiasty Harley Davidson tym razem sygnowany przez Jacka Danielsa








Wiem że już miało nie być 4 kółek ale tego muszę dać: Quad Grizzli

Wyjątkowo dużo Harleyów było, oto kolejny z nich:







Tak natomiast kończy się zbytnia przesada w paleniu gumy. Co prawda nie widziałem tego jak to było, bo jeszcze nie było mnie na miejscu, ale po przyjechaniu zastałem taki oto widok:




Musiał zostać obsypany piaskiem pewnie ze względu na zapalenie się po wycieku oleju. Swoją drogą to całkiem sporo piasku poszło ;) Jak przyjechałem to ciągle kapał z niego olej.
Tak więc panowie miłośnicy palenia gumy, robić to z rozmysłem i olejem w głowie, alby w silniku także został olej :D

No a teraz obiecana wisienka na torcie. Poza pięknymi motocyklami które już pokazałem można było cieszyć oko swoje i aparatu cyfrowego na takich oto perełkach:



















To by było na tyle moi mili. Nie pokazałem żadnej trajki z tego względu że po prostu żadnej tam nie było. Jedynym wielośladem był tamten quad oraz jeden motocykl z wózkiem bocznym. Teraz czekamy na lipiec i zlot w Kaliszu. Mam nadzieję że zlot się odbędzie i będzie tam więcej maszyn niż w roku ubiegłym. Oczywiście również podzielę się fotami. Pozdrawiam serdecznie :)