Witam Mam problem z moim routerem. Problem pojawił się podczas pierwszej jazdy po zimie. Na początku motor musiałem odpalać z kopniaka, ale to raczej normalne, że po zimie akumulator nie dawał rady, zapalił po kilku próbach. Gdy silnik się już rozgrzał ruszyłem w trasę, ale po kilku kilometrach silnik nagle zgasł i nie chciał odpalić. W ogóle nie dało się go "kopnąć", tak jakby kopniak się zablokował. Po zepchnięciu go do domu, po jakimś czasie spróbowałem jeszcze raz i kopniak już działał lecz silnik nie chciał załapać. Za którymś razem odpalił, ale zaczął wydobywać się dziwny stukot. Zamieszczam filmik z tym stukotem https://youtu.be/jV_c8x4VNws .Po wciśnięciu sprzęgła jakby lekko ten stukot ustawał. Jedyne co próbowałem robić to przeczyściłem gaźnik. Wiecie co to może być? Może pęknięty cylinder, pierścienie, zawory? Jeśli tam mi doradzicie szukać, to jutro kupuję olej, szczelinomierz i biorę się do roboty :) Nie chciałbym oddawać go do mechanika, bo wolę sam się poduczyć ;)
|