Witam , mam dziwny problem z Routerem . Moto jest po remoncie skrzyni , wymienione zostały oba wałki , czyli praktycznie skrzynia , wszsytko zostało złożone , biegi chadza bardzo dobrze , ale pojawia sie problem , mianowicie zdarza sie to podczas spokojnej jazdy stała predkoscia , czasami jak przyspieszam , jade sobie cały czas np. 55 km /h i znikąd nagle szarpnie tak do przodu , czasami mocniej czasami słabiej , na 200 kilometrów jakie zrobiłem od remontu szrpnął może z 7 razy , i jak szarpnie to tylko raz a nie kilka. Ostatnio zauwarzyłem ze mam troche za mało oleju , ogólnie motor jak jest zimny ciezko ma odpalic a jak pochodzi chwile to pali praktycznie odrazu. Też rozrusznik nie działa a jaka troche pokombinuje postawie moto pod kontem to załapie ,czyli jakies zwarcie musi byc i teraz nie wiem w czym jest haczyk , najbardziej obawiam sie ze to mzoe byc skrzynia , przed remontem tez mi tak szarpał. Takie szarpniecie pojawia sie wtedy kiedy dłużej jade ze stała prędkoscia , wyjade gdzies na trase i wtedy po przejechaniu mzoe z 2 km szarpnie , nie pojawia sie to zawsze , czasem moge przejechac z 10 i nic sie nie stanie. prosze o pomoc :)